Warto iść śladami lidera. Debata oksfordzka
Po ubiegłorocznym sukcesie, już z pewnym doświadczeniem zorganizowaliśmy dziś “debatę wszystkich debat” - czyli debatę oksfordzką (uniwersytecką), ph. “Warto iść śladami lidera”.
Tezy zaproponowanej w temacie debaty broniła strona “propozycji” w składzie: Natalia Walaszczyk, Kaja Cichuta, Marcelina Czajka, Jowita Placzyńska, zaś po stronie “opozycji” zasiedli: Piotr Owczarek, Klaudia Andrzejczyk, Igor Kęsy, Karolina Presz.
Debatę prowadził Marszałek wraz z Sekretarzem, w tej roli - Ada Jędrych. W spotkaniu udział wzięli także przedstawiciele klasy: IC oraz “klubowicze”.
Przypomnijmy: W debacie stają naprzeciw siebie dwa zespoły – jeden broni danej tezy (propozycja), drugi sprzeciwia się jej (opozycja). W każdej grupie jest czterech Mówców, którzy zabierają głos w dyskusji. Pierwszy, drugi i trzeci Mówca każdego zespołu mają po 5 minut, zaś ostatni 7 minut. Czas mierzy Sekretarz. Debatę prowadzi Marszałek, który udziela głosu poszczególnym Mówcom i pilnuje ustalonych reguł. Grupy zabierają głos naprzemiennie – po Mówcy broniącym danej tezy, Mówca jej przeciwny. Poza Mówcami, Sekretarzem i Marszałkiem w trakcie samej debaty pozostałe osoby zasiadają na sali jako publiczność. W trakcie wystąpień dyskutantów możliwe jest zadawanie pytań przez osoby z grupy przeciwnej lub przez widzów (wtrącenia). Osoba chcąca się wtrącić wstaje i sygnalizuje chęć zabrania głosu np. mówi głośno “Pytanie”. Ma na to kilka sekund. Przemawiający Mówca może udzielić głosu osobie z sali, ale może także odrzucić zadane pytania (np. gestem ręki bądź mówiąc “Nie dziękuję”). Po odrzuceniu pytania osoba próbująca je zadać siada bez słowa.
Po wygłoszeniu podsumowań przez dyskutantów osoby z publiczności mogą się wypowiedzieć. Wstają i czekają aż Marszałek udzieli im głosu. Zabierając głos, najpierw przedstawiają się. Na wygłoszenie komentarza mają maksymalnie trzy minuty. Po zakończeniu debaty przeprowadzane jest głosowanie wśród publiczności na temat tezy roztrząsanej przez Mówców, aby dyskutanci mogli ocenić, na ile zdołali przekonać widzów. Głosowanie zarządza Marszałek. Wyniki zlicza Sekretarz i przekazuje je Marszałkowi do odczytania. Ostatnim elementem debaty może być ocena poziomu debaty i Mówców.
Wśród argumentów strony “propozycji” pojawiły się:
- Nie każdy może stać się liderem. Jest to funkcja, w której myślę, powinno się urodzić. A więc co zyskuje lider? Przede wszystkim szacunek, uznanie. Otaczamy się ludźmi, u których większości zauważamy cechy przywódcze. Każdy idol jest liderem, a na pewno większość z nas posiada idola. Lider powinien być wpływowy, czy przekonywujący. Jest to jedna z najważniejszych cech. Powiedziałabym, że najważniejsza. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Spójrzmy na to ile Adolf Hitler zrobił. Dobrze, zgodzę się, niekoniecznie były to dobre rzeczy, ale osiągnął to. Zrobił to, co dla niektórych było niemożliwe. Bo był przekonywujący. Bo wpływał na ludzi. Może umiał nimi manipulować. Doprowadzał swoje rzeczy do końca. Nigdy się nie zatrzymywał i szedł przed siebie pomimo wszystkiego. Co dawało mu szacunek ze strony innych ludzi, bo jednak był osobą, która umiała pokierować innymi.
A co z odwagą? Ta historyczna postać miała jej wyjątkowo dużo. A odwaga lidera inspiruje jego zwolenników. Jim Mellado powiedział kiedyś: ,, Przywództwo to manifestacja odwagi, która skłania ludzi, by postąpili słusznie.” Odwaga to jedna z najbardziej pożądanych cech dobrego lidera. Będąc już na stanowisku lidera nabywamy większej pewności siebie, ponieważ ktoś za nami stoi, jesteśmy dla niego wsparciem, mentorem, on chciałby stać się kiedyś taki my. To daje pewności siebie. Daje też siły na rozwijanie siebie. Na dokształcenie. Grupa powinna iść za liderem, a lider za grupą. To bardzo słuszne stwierdzenie. Właśnie na tym opiera się między innymi posiadanie idola. On podnosi na duchu, daje cel, motywacje, nadzieje. A grupa stoi za nim murem. W pełni zgadzam się, że jest to zależność, która powinna działać w obie strony.
No więc dlaczego warto być liderem? Pomimo, że zyskujemy szacunek, dowartościowujemy sami siebie, mamy odwagę, dużo odwagi. Jak powiedziała moja koleżanka Natalia, czy to nie cudowne móc wskazać komuś ścieżkę, którą ma podążać? Myślę, że jedną z najlepszych rzeczy, jakie może robić lider to jest właśnie dawanie nadziei ludziom, którzy go słuchają. Fakt, przywódca powinien umieć słuchać, ale w znacznej części to ludzie chcą słuchać jego. Bo jest osobą, która ciągnie do góry, daje to, czego każdemu brakuje. Umie wesprzeć i pokierować. Lider musi także podejmować trudne decyzje, co sprawia, że bierze za to odpowiedzialność. Musi więc być dojrzały. W współczesnym świecie jest dużo osób, które chcąc być liderami, ale czy są nimi naprawdę? Czy mają perspektywy? Czy mają w sobie taka energię, żeby móc przenosić góry? Lider powinien sprawiać, że rzeczy niemożliwe stają się możliwe.
Ze strony “opozycji” mogliśmy usłyszeć między innymi:
- Moja grupa nie zgadza się z tym stwierdzeniem, aby być liderem potrzebne są odpowiednie cechy lecz nie każdy je posiada, co jeżeli liderem zostanie ktoś o cechach negatywnych, a swoją grupę poprowadzi w złym kierunku ? A także jak podaje grupa propozycji według artykułu dr Sergiusza Trzeciaka oraz Zbigniewa Pełczyńskiego „Rozwój społeczeństwa i gospodarki zależy min. Od tego czy posiada ono liderów”. A moja grupa zadaje pytanie. Czy warto tak ważne funkcje i sprawy przekładać na ramiona jednego człowieka ? Czy nie lepiej jest pozwolić grupie równych sobie ludzi, bez przywilejów pozwolić tym zarządzać ? Dane przedstawione przez grupę propozycji mówią także o tym że liderzy otaczani są opieką, ale czy nikt nie pomyślał o ludziach którymi zarządza ten lider. Przecież doceniana nie powinna być tylko jedna osoba z grupy. Według krótkich wywiadów grupy propozycji wynika, że to czego ludzie oczekują od lidera to wsparcie, lecz co jeżeli ta osoba nie jest w stanie nam go zapewnić ? Grupa podupada wtedy i nie jest w stanie dojść do wyznaczonego sobie celu. Przytaczanie tu przykładu Adolfa Hitlera jest przykładem drogi manipulacji i umiejętności liderskich, które zostały wykorzystane na jego korzyść, do jego własnych interesów. Więc ostatni raz zadam pytanie: czy ty Panie/Pani chciałbyś/chciałabyś aby zarządzał Panem/Panią człowiek który otrzyma za to wynagrodzenie, ochronę, przywileje ? Jest to oczywiste, że nie.
—- Postaram się jeszcze raz zebrać argumenty grupy opozycji:
- Przywódca odpowiada nie tylko za siebie, ale także za swoją grupę. Ponosi konsekwencje pełnionych czynów.
- Lider może być obiektem zazdrości z racji pełnionej funkcji.
- Każdy lider powinien dysponować większą ilością czasu niż inni członkowie grupy oraz brać aktywny udział w działaniach grupy.
- Przywódca posiada predyspozycje organizatorskie. Jeśli będzie źle sprawował swoje obowiązki grupa może sprzeciwić się,. Co w konsekwencjach doprowadziłoby do kłótni pomiędzy dwoma stronami.
- W przypadku lidera większa uwaga jest skupiana na potknięciach, niż na sukcesach. Liderzy drużyn często odczuwają ogromny stres pełnionej roli. Poświęcenie i oddanie grupie/drużynie.
Na zakończenie debaty odbyło się głosowanie zebranych. Więcej głosów, a tym samym zdaniem uczestników debaty, lepszą argumentacją wykazała się grupa “propozycji”… Ale, nie o to w tej debacie chodziło
Wszystkim Mówcom, Sekretarzowi należą się przeogromne brawa i szacuneczek za dzisiejszą debatę, niesamowitą argumentację, doskonały poziom erudycji, komunikacji niewerbalnej i prezencji. Jest potencjał!
GRATULACJE…
Zobacz galerię zdjęć.
Debata była kolejnym naszym działaniem w ramach projektu “Radomszczańska Szkoła Liderów - Po drabinie”.
Projekt realizowany jest w ramach konkursu grantowego “Bank Ambitnej Młodzieży”. Organizatorem konkursu grantowego “Bank Ambitnej Młodzieży” (BAM) jest Fundacja Banku Zachodniego WBK S.A. im. Stefana Bryły.

